liberalizm – W TOWARZYSTWIE

Wyszukaj:

Tag

liberalizm

Homo superbius, czyli krótki esej o nowym barbarzyńcy

Dominik Liszkowski 11 września 2024

Przyzwyczailiśmy się postrzegać barbarzyńców, jako tych, którzy przychodzą z zewnątrz, by zniszczyć obcą im cywilizację i przejąć jej materialny dorobek na potrzeby własne. Tymczasem nowy barbarzyńca świata zachodniego, to nie ten, który przenika w jego struktury, przeprawiając się przez zamarznięty Dunaj. To wróg wewnętrzny, który często nieświadomie przykłada rękę do postępującej cywilizacyjnej samozagłady.

Amerykanizacja, czyli taran globalizacji

Dominik Liszkowski 24 lipca 2024

"American way of life stanowiła formę kolonizacji ideologicznej i kulturowej. Chodziło o uformowanie na modłę amerykańską nowego, koczowniczego konsumenta, uzależnionego od boskiego rynku, oraz stworzenie Europy na wzór Stanów Zjednoczonych, korzystając z faktu iż po wojnie Europa stała się niczym tabula rasa" – pisał niegdyś Phillippe de Villiers.

Słownik globalizmu cz.7: Naród

Redakcja 11 maja 2024

Czym jest naród i kto do niego należy? Jaka jest prawdziwa natura demokracji liberalnej? O tych kwestiach w części 7. cyklu „Słownik globalizmu” rozmawiają Bartosz Kopczyński i Jakub Zgierski. Poza tym w najnowszym odcinku testy na świadomość narodową i kulturową, słowo o pasożytach politycznych oraz formach demokracji właściwych dla narodu i państwa polskiego. Rozszyfrujemy też […]

Narodowy kompleks niższości, czyli dlaczego Polacy uwierzyli w koniec historii

Dominik Liszkowski 8 maja 2024

Wiara w koniec historii i zbawienną rolę Unii Europejskiej nigdzie w Europie nie zakorzeniła się tak głęboko jak nad Wisłą. Dlaczego lewicowo-liberalna, prounijna propaganda okazała się tak skuteczna?

Homo debilis w służbie idiokracji

Dominik Liszkowski 20 września 2023

Podczas gdy prorok globalizmu Yuval Noah Harari snuje w swoich bestsellerach utopijną wizję przyszłości, w której ludzie staną się ziemskimi bogami (Homo deus), z o wiele mniejszą śmiałością wspomina on o przyszłej roli społecznej tych, których z przyczyn finansowych na „boskość” nie będzie stać. Zdaje się jednak, że taki prototyp już przewidziano i jest nim Homo debilis – człowiek dorosły funkcjonujący na umysłowym poziomie dwunastolatka, a emocjonalnym – pięciolatka.